Nie milkną emocje po sprintach w biegach narciarskich podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Norwegowie z jednej strony cieszą się ze złotego medalu Johannesa Klaebo, z drugiej są wściekli. Powód? Qiang Wang, który jest ulubieńcem kibiców w Chinach, a w Norwegii stał się wrogiem numer jeden.